W każdym profesjonalnym warsztacie elektronicznym oraz w przydomowym garażu majsterkowicza oprócz głównych urządzeń wykorzystywanych do najważniejszych prac znajdują się również akcesoria. Produkty tego typu nie tylko poprawiają komfort pracy, ale również wpływają na jej efektywność, a także na bezpieczeństwo. Jednym z najważniejszych urządzeń w warsztacie elektronicznym jest lutownica. Kiedyś modele transformatorowe były najpopularniejsze, dziś ustępują jednak miejsca profesjonalnym stacjom lutowniczym wyposażonym m.in. w płynną regulację temperatury. Najbardziej newralgicznym elementem każdego modelu lutownicy jest grot. Ze względu na trudne warunki pracy, jest on narażony na nadmierną eksploatację i uszkodzenie. Aby wydłużyć jego żywotność oraz poprawić efektywność, należy odpowiednio zadbać o tę część. Specjalne gąbki i czyściki to najlepszy sposób na utrzymanie grotu w dobrym stanie technicznym przez długi czas.

Dlaczego grot lutownicy się zużywa

W przypadku lutownic transformatorowych starszego typu grot jest najczęściej wykonany z grubego drutu miedzianego. Nowoczesne stacje lutownicze cechują się trzpieniem, który jest pokryty kilkoma warstwami powłok metalowych. W pierwszym i drugim przypadku czynnikiem, który destrukcyjnie wpływa na grot, jest temperatura. Obecnie nietrudno znaleźć urządzenia wyróżniające się wysoką mocą, dzięki której osiągają bardzo wysoką temperaturę rzędu 480℃, 500℃, a nawet 600℃ w krótkim czasie. Co jeszcze ma wpływ na eksploatację grotu?

  • Uszkodzenia mechaniczne również destrukcyjnie działają na grot. Choć w większości przypadków są to drobne uderzenia, ich suma destrukcyjne działa na trzpień. Osoby, które dopiero uczą się lutować, często popełniają błędy, których wynikiem są właśnie drobne uszkodzenia mechaniczne grotu.

  • Trzpienie są również narażone na uszkodzenia chemiczne. W składzie najczęściej wykorzystywanych cyn znajdują się topniki, których głównym zadaniem jest ułatwienie i przyspieszenie lutowania. Niestety na grocie osadzają się resztki substancji, z których składa się topnik. W połączeniu z wysoką temperaturą prowadzi to do stopniowej destrukcji trzpienia.

  • Kolejną, bardzo ważną kwestią są różnego rodzaju zanieczyszczenia, które często znajdują się na starych płytkach lub zabrudzonych elementach.

Gąbki i czyściki, czyli jak utrzymać grot lutownicy w dobrym stanie technicznym

Najlepszym sposobem na przedłużenie żywotności grotu oraz poprawy jego efektywności jest systematyczne czyszczenie. Warto jednak pamiętać, że rodzaj czyścika należy odpowiednio dobrać do rodzaju trzpienia, aby cały proces przebiegał szybko i bezpiecznie.

  • W przypadku lutownic transformatorowych starszego typu można bez obaw wykorzystywać czyścik wykonany m.in. z wiórek mosiężnych. Akcesorium tego typu nie wymaga nawilżania i cechuje się długą żywotnością. Czyścik umożliwia bardzo szybkie oczyszczenie grotu z resztek cyny, a także kalafonii oraz innych substancji. Dla ułatwienia prac można wybrać model z podstawką.
  • Salmiak jest przeznaczony do skutecznego usuwania uciążliwych zabrudzeń na grotach lutownic transformatorowych. Cały proces polega na pocieraniu rozgrzanego grotu o salmiak, który wydziela kwas solny rozpuszczający nawet trudne zabrudzenia. Kolejnym krokiem jest neutralizacja powstałego kwasu.
  • Do oczyszczania trzpieniów nowoczesnych stacji lutowniczych lepszym wyborem będą specjalne gąbki. Na rynku można znaleźć zarówno egzemplarze okrągłe, jak i kwadratowe. Gąbki charakteryzują się delikatniejszym działaniem niż czyściki mosiężne, dlatego nie ścierają powłok metalowych znajdujących się na grotach stacji lutowniczych.

Wszystkie czynności związane z czyszczeniem grotów mają na celu niedopuszczenie do utrwalenia się na jego powierzchni niepożądanych substancji. Zabrudzony grot oznacza mniej wydajne lutowanie i znacząco obniża komfort pracy. Im lutownica jest częściej używana, tym częściej należy czyścić grot, który z pewnością odpłaci nie tylko długą żywotnością, ale również bezproblemowym działaniem.